Trening w plenerze ma swoje pewne ograniczenia, chociażby w doborze odpowiednich ćwiczeń, ale ma także bardzo dużo zalet. Większość ćwiczeń, jakie wykonujemy jest wielostawowych, co oznacza, że angażują wiele grup mięśniowych jednocześnie. Przekłada się to na wzrost siły i zdecydowaną poprawę w wyglądzie sylwetki oraz zwiększoną produkcję hormonów anabolicznych w tym testosteronu.
Trening z obciążeniem własnego ciała i na świeżym powietrzu jest jedną z najzdrowszych form aktywności fizycznej. Oczywiście zasada wykonywania ćwiczeń jest taka sama, jak w przypadku innych rodzajów treningu. Podstawa to prawidłowe technicznie wykonywanie powtórzeń. W przeciwnym razie stawy będą przeciążone, co może w konsekwencji doprowadzić do kontuzji.
Kiedy podczas treningu okazuje się, że nie jesteśmy w stanie się podciągnąć ani razu, nie powinniśmy za wszelką cenę dążyć do wykonania tego jednego powtórzenia. Lepszym rozwiązaniem będzie zastosowanie łatwiejszych wariantów, dzięki któremu mięśnie nabiorą siły i po jakimś czasie uda nam się podciągnąć.
Trening na świeżym powietrzu nie tylko pozwala nam lepiej dotlenić organizm, ale także czerpać witaminę D, której nasz organizm samodzielnie nie wytwarza. Nie musimy się tylko ograniczać do zielonych siłowni w parku. Możemy także iść pobiegać, a jeśli ktoś ma opory przed tym, aby pokazać się przed innymi, może swój trening zrobić w domu i również efektywnie ćwiczyć całe ciało.